sobota, 6 września 2014

Lila i Rozeta

Przedstawiam Wam dzisiaj Rozetę.


Jest to nowa przyjaciółka Lili. Dostała ją w prezencie z okazji rozpoczęcia szkoły. Jak widać na zdjęciu, obie mają takie same sukienki.
A zaczęło się od sukienki Lilianny. W sklepie www.lillesolundpelle.de pojawił się nowy ebook. Wykrój bardzo mi się spodobał, idealny na jesienne kreacje. Materiał w syreny kupiłyśmy jeszcze latem, ale nie było czasu się nim zająć. Teraz był jak znalazł, żeby wypróbować nowy ebook. 
Sukienka ma kieszenie, co było dla mnie nowością. Do tej pory szyłam bez kieszeni. Nie taki diabeł straszny. Udało się. 

Jak już sukienka Lili była gotowa, to przyszło do mnie moje dziecię i maślanymi oczkami prosi, żeby taką samą dla Rozety uszyć... OMG... takie mini, mini... Zgoda mówię. Tylko sukienka Rozety nie będzie miała kieszeni (przerażało mnie to ogromnie), na co Lila mówi:"ale wtedy to nie będzie taka sama"... puffff... no to trzeba było z kieszeniami kroić.





A tuaj można zobaczyć kieszenie:




Teraz biorę się za sukienkę dla Alinki...będą koty zielone :)
Do miłego.
Pozdrawiam
Aga


2 komentarze:

  1. O ja nie mogę! Ale super! Mnie przerażają takie małe rzeczy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzeba bylo widziec strach w moich oczach, jak mi Lila oznajmila, ze Rozeta musi miec sukienke z kieszeniami...

      Usuń